Zawsze lubiłam najbardziej gołąbki z kaszą gryczaną. Niestety moja przyszywana ciocia, która je robiła, już nie żyje. A ja jakoś nie mam śmiałości wziąć się za ten przepis. Na razie uwiodła mnie swoją urodą główka kapusty włoskiej. Zaserwowałam więc jej nadzienie z ryżu i pieczarek oraz sos grzybowy.
Składniki:
- około 10 liści kapusty włoskiej
- 5 pieczarek
- szklanka ugotowanego ryżu
- spora marchewka
- 2 cebule
- 3 łyżki płatków jaglanych ( lub tartej bułki)
- koperek, czosnek, pieprz, pieprz ziołowy, cząber
- sól, odrobina oliwy do smażenia
- kilka suszonych grzybków do sosu ( lub więcej pieczarek)
Kapustę należy obgotować, przestudzić. Zdjąć delikatnie duże, całe liście. Wykroić z liści najgrubszy kawałek łodygi, resztę ściąć, ile się da, nożem na płasko.Grzybki suszone namoczyć w letniej wodzie i posiekać w paseczki. Cebule drobno pokroić. Jedną odkładamy do sosu. Drugą cebule podsmażamy na patelni, dodajemy starte na tarce pieczarki i marchewkę. Mieszamy z ryżem, płatkami, natką i przyprawami. Solimy do smaku.Powstała masą faszerujemy liście kapusty. W dużym płaskim garnku układamy na dnie pokrojone grzybki, trochę pokrojonych w paski mniejszych liści kapusty, cebulę. Posypujemy przyprawami. Układamy gołąbki i zalewamy wodą, solimy. Jeśli ktoś lubi może dodać zamiast soli kostkę bulionową. Gotujemy na bardzo małym ogniu około godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz