Ten przepis robiłam z myślą o udziale w wyborach Kulinarnego bloga roku, jednak rezygnuję z udziału w tym konkursie ze względu na konieczność przygotowania dań mięsnych. Dziękuję tym, którzy na mnie głosowali.
Składniki:
- 4 ziemniaki
- 8 pomidorków
- pęczek dymki
- limonka
- ser pleśniowy
- 100g śmietany
- 150g masła czosnkowego
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa, koperek
- oliwa, sok z limonki, łyżeczka musztardy curry - na sos
Wybrać spore ziemniaki o podobnej wielkości. Obrać i obgotować w
osolonej wodzie, przez ok. 10 minut. Czas gotowania zleży od wielkości
ziemniaków. Muszą być al dente, inaczej rozpadną się przy zapiekaniu.
ugotowane ziemniaki przestudzić i przekroić na pół. Wydrążyć środki
zostawiając łódeczki o grubości ok. centymetra. Skropić obficie sokiem z
limonki. Na patelni podgrzać łyżkę masła czosnkowego i zeszklić
posiekany pęczek dymki. Jedną cebulkę zostawić. Do cebulki dodać pieprz,
sól, gałkę muszkatołową, śmietanę i wydrążony miąższ ze środka
ziemniaków( połowę tego, co wydrążyliśmy, bo będzie za dużo farszu)
Dobrze wymieszać, ugniatając widelcem. Do każdej łódeczki nałożyć
najpierw wiórek masła czosnkowego, potem farsz cebulkowy. Posypać
pokruszonym, lub startym na tarce serem pleśniowym. Na środku wcisnąć
przekrojony ( tak nie do końca) pomidorek i w jego środek cieniutki
plasterek dymki.Ułożyć w żaroodpornym naczyniu i zapiekać ok. 15 minut,
żeby ser dobrze się rozpuścił. Podawać posypane świeżo zmielonym
pieprzem, z gałązką koperku i sosem z wymieszanej oliwy, soku z połówki
limonki i łyżeczki musztardy curry. Będzie pysznie!
Ale mnie ostatnio wzięło na faszerowanie! Już myślę o cukiniach.
Wygląda oryginalnie. Ciekawe czy faszerowane ziemniaki będą równie pyszne jak faszerowane cukinie - niebawem sprawdzimy na własnym podniebieniu ;)
OdpowiedzUsuńPyszny opis! :)
OdpowiedzUsuńGłos oddany, powodzenia :)